Kiedy dotarłam na miejsce, zobaczyłam czarną otwartą bramę, duży płot, a za mim wysokie drzewa, które zasłaniały wszystko co było za nimi. Nie widziałam co jest w środku i nie wiedziałam gdzie jestem.
Weszłam więc do środka. W środku było wielkie pole. Drzewa, trawa i nikogo więcej. Na środku pola stał balon, ale nie było tam nikogo więcej.